niedziela, 28 lutego 2010

Stopa

W kruchej glebie zagłębione stopy
Między palcami pamięci istoty
Pod paznokciami brunatny ich brud
Wyczułem w naskórku ich trudu smród

Krew już nie krzepnie
jak jedwab wymięta
Spada na stopę,
choć nieco się lęka
Motyl bez skrzydła
i z krwi sukienka
Duszy mej krzyk,
ma Achillesa pięta.